6 kroków, by pomóc dziecku w kłopotach z nauką
To naturalne, że jako rodzic możesz mieć wiele ambicji i aspiracji, jeśli chodzi o to, kim w przyszłości zostanie Twój syn czy córka. Niejedni rodzice przedszkolaków mają całe wizje o życiowych sukcesach i karierze dziecka. Tak, lubimy z tym przesadzać, ale to naturalne, bo wynika z miłości i pragnienia szczęścia dziecka. Z tymi wizjami kłóci się nieraz rzeczywistość. Co robić, jeśli dziecko zacznie ponosić pierwsze porażki w nauce? Przeczytaj krótki poradnik, jak motywować dziecko i rozmawiać z nim, gdy pojawią się jakieś problemy w szkole.
Jak możesz pomóc, gdy widzisz, że dziecko jest zdemotywowane do rozwijania swojej wiedzy czy umiejętności? Jako zaangażowany tato dobrze wiesz, że troska o sprawy szkolne dziecka to nie tylko kupowanie potrzebnych pomocy naukowych czy odwożenie na zajęcia. To także budowanie poczucia własnej wartości w młodym człowieku, który wciąż uczy się, jak postępować w nieznanych mu dotąd sytuacjach.
Bądź blisko
Co do edukacji, to nie da się ukryć, że rozwój zainteresowania nauką i motywacja do spełniania obowiązków szkolnych zależy w dużej mierze od Twojego zainteresowania. Jeśli będziesz pytać, co dziecko robiło w szkole, jak spędziło dany dzień, jeśli wysłuchasz opowieści o kłótni z koleżanką, o strzeleniu gola przez kolegę, jeśli będziesz z podziwem oglądać rysunki i zapiski w zeszycie – możesz mieć pewność, że chwalone dziecko będzie dużo chętniej się uczyć. Dlaczego? Zechce osiągnąć więcej sukcesów, bo będzie wiedziało, że to jest dobre i sprawia radość innym.
Pomóż dziecku w organizacji czasu
By wspierać dziecko w nauce, trzeba mu pomóc z organizacją czasu na naukę i na zabawę. Czyli kształtować dobry nawyk work-life balance od małego. Te sfery muszą być zrównoważone, by dziecko nie miało poczucia, że nauka, zajęcia dodatkowe i inne obowiązki odbierają mu dzieciństwo i radość z beztroskiej zabawy. Od początku pierwszych dni w szkole przyzwyczajaj dziecko do uczenia się w stałych godzinach. Najbardziej motywująco wpłynie na dziecko wspólne odrabianie lekcji oraz okazywanie zainteresowania tym, co się dzieje w szkole, w relacjach w klasie. To wspólne odrabianie nie oznacza, że masz wykonać zadanie domowe za dziecko. Takie podejście odciąga od samodzielnego myślenia i wysiłku umysłowego.
Okazuj zainteresowanie
Jeśli chodzisz na spotkania klasowe i wywiadówki w szkole, zaglądasz do e-dziennika, do zeszytów, to dajesz dziecku poczucie, że interesujesz się jego nauką i postępami. To jasny sygnał dla Twego dziecka: jestem ważny dla moich rodziców.
Jeśli od nauczyciela usłyszysz o jakichś trudnościach dziecka, przede wszystkim opanuj emocje. Rozmowę z dzieckiem zacznij, gdy będziesz spokojny. Najpierw też ustal wspólny front z matką dziecka. Nie zamiataj jednak sprawy pod dywan. O każdej negatywnej sytuacji warto porozmawiać. W tym celu znajdź dogodną (tak dla Ciebie, jak dla dziecka) chwilę i przestrzeń na spokojną wymianę zdań. Nie zaczynaj od tych najbardziej negatywnych informacji i spróbuj znaleźć pozytywy. Np. "Cieszę się, że radzisz sobie dobrze z historią, ale zmartwiły mnie Twoje oceny z matematyki". Jeśli budujesz relację z dzieckiem i w chwili kryzysu spokojnie podejdziesz do problemu, jest spora szansa, że dziecko samo od razu wyjaśni przyczynę swych kłopotów. Porozmawiaj, dlaczego tak się dzieje oraz jak możesz pomóc dziecku. Może okazać się, że złe oceny, spadek formy w nauce czy negatywne zachowanie to efekt np. nieodpowiedniego towarzystwa lub braku wiary w swoje siły.
Reaguj, gdy dziecko mówi źle o sobie
Nie ignoruj słów dziecka: „jestem głupi”, „nie potrafię”, „nie dam rady” oraz „nie nadaję się do tego”. Takie wyrażenia nie służą budowaniu wewnętrznej motywacji dziecka. Nie nadawaj też dziecku etykietki, że jest w czymś lepsze a w czymś gorsze. Aby dziecko czuło się docenione, przypominaj mu jego poprzednie osiągnięcia, pochwal i zapewnij: „Wierzę, że dasz radę” oraz „Możesz liczyć na moją pomoc”. Lęk dzieci przed porażką jest naturalny. Często jednak jest też wynikiem postawy rodziców. Wiąże się również z ogólną modą na osiągnięcie sukcesu (obecną mocno zwłaszcza w mediach społecznościowych). Nie warto wywierać na dziecku presji, straszyć karami, podkreślać słabe strony czy straszyć czarnymi wizjami przyszłości. Dziecko będzie mieć wtedy znacznie niższe aspiracje, ucieknie przed odrabianiem zadań a nawet będzie uciekać ze szkoły, by nie dostać złej oceny. Oczywiście, rozmawiajcie o konsekwencjach zaniedbania edukacji, ale generalnie motywuj, zachęcaj do podejmowania wyzwań.
Pomóż dziecku odnaleźć jego silne strony
Wspieraj dziecko w rozwijaniu tych obszarów, które są znacznie trudniejsze. To, ile pracy włożysz we wspieranie dziecka w jego pokonywaniu trudności i w rozwój jego umiejętności, będzie rzutować na jego przyszłość, relacje w grupie rówieśniczej i spełnianie marzeń. Kiedy pojawiają się problemy, staraj się szukać jak najlepszego rozwiązania, a nie tylko się złościć i szukać winnych. Poszukaj sposobów opartych na szacunku, współpracy i wspieraniu rozwoju dziecka. Wspólnie możecie wyjść z problematycznej sytuacji, ale musicie pamiętać, że to będzie długofalowy proces. Najpierw poznajcie swoje uczucia oraz oczekiwania, a potem spróbujcie odnaleźć rozwiązanie.
Doceniaj nawet najmniejsze osiągnięcia
Motywuj do nauki pozytywnie. Nie stosuj obwiniania czy krytyki. Łatwo tu o taką sytuację, że dziecko poczuje się niesprawiedliwie potraktowane, winne, zamknie się w sobie i tym bardziej nie będzie miało ochoty na naukę. Najlepszą motywacją będą małe gesty w postaci pochwały i uznania, prawdziwej radości i uśmiechu na wieść o dobrej ocenie czy wygraniu konkursu szkolnego. Choć do tego czasem daleka droga. Doceń to, że dziecko cierpliwie rozwiązywało zadania, czy że zrobiło o dwa zadania więcej niż dotychczas miało w zwyczaju. Zawsze doceniaj starania i wysiłki.
Pamiętaj jeszcze o jednym – oceny szkolne nie są wyznacznikiem tego, czy dziecko jest inteligentne i czy osiągnie w życiu sukces. Jest wiele rodzajów inteligencji i różne umiejętności, które sprzyjają osiąganiu życiowych celów i realizacji marzeń.
Przeczytałeś? Działaj:
- Porozmawiaj z żoną i ustalcie wspólny front postępowania z dzieckiem, żeby zapobiegać kryzysom w nauce.
- Pomyśl, co możesz zrobić, żeby lepiej poznawać i wspierać każde swoje dziecko.
- Porozmawiaj z innym tatą – np. na spotkaniu Ojcowskiego Klubu – o jego doświadczeniach we wspieraniu dziecka w nauce.