W co ubiera się Twoja córka? Tato, zaangażuj się!

W zeszłym semestrze dyrektor liceum w Minnesocie wskazał na nowe wyzwanie dla władz szkolnych i pedagogów, które powinno stać się zadaniem również dla ojców. Dyrektor szkoły, David Adney, wysłał e-maile do rodziców nastolatków z liceum, prosząc ich, by przypominali córkom, „żeby się ubierały”. „Musimy patrzeć na zdecydowanie zbyt wiele” – napisał.

Paru pracowników szkoły wyraziło zaniepokojenie tym, że dziewczęta „noszą spodnie z elastycznych materiałów przypominające spodnie do jogi lub obcisłe legginsy i T-shirty, które podkreślają i odkrywają nogi i tył ciała i mogą być niezwykle rozpraszające dla pozostałych uczniów”. Dyrektor szkoły otrzymał od rodziców i innych osób wiele telefonów i e-maili, w których wyrażano poparcie i gotowość pomocy. W tej sprawie ja także popieram dyrekcję szkoły.

Zarówno dla rodziców, jak i nauczycieli oznacza to nieustanną batalię polegającą na obserwowaniu, co noszą nasze dzieci i jakie nowe trendy czy mody cieszą się ich zainteresowaniem. Jednocześnie trzeba pamiętać o tym, co stosowne. Gdzie postawisz „granicę przyzwoitości”? Co jest właściwe i dozwolone dla Twoich synów i córek? Podobnie jak w odniesieniu do innych kwestii, różni rodzice ustalą różne zasady.

Niektórzy mogą stwierdzić, że to sprawa między matkami i córkami – i z pewnością tak jest – ale musimy pamiętać, że my, ojcowie, odgrywamy dużą rolę w kształtowaniu stylu zachowania, jakiego nasza córka powinna wymagać od młodych mężczyzn. Ojcowie, musimy zaangażować się w przekazanie naszym dzieciom, jak dużą wartość ma skromność.

Mam dwie dorosłe córki, więc te bitwy mam już za sobą i choć nie było łatwo, nasza relacja przetrwała. Nie wiem, czy są na to jeszcze jakieś tajemnicze sposoby oprócz tego, by po prostu zaangażować się, obserwować, co robią dzieci i pracować nad relacją, w której szanują one nasze opinie i decyzje, nawet gdy się z nimi nie zgadzają.

Skłoń swoje dzieci do zastanowienia się, co chcą przekazać poprzez wybór określonego stylu ubierania się. Co ich ubrania mówią o ich charakterze i przekonaniach?

Nie daj się zwieść: to, że jesteś wrażliwy na te kwestie i chcesz nauczyć córkę skromności, jest jak najbardziej w porządku. Odgrywamy decydującą rolę w ustalaniu i przestrzeganiu wartości i standardów w naszych rodzinach – bez względu na to, co nasze otoczenie uważa za słuszne lub modne.

Odezwał się do nas Chris, tata, który podjął to wyzwanie dotyczące córek. W jego domu zwraca się uwagę na to, by nie kupować dziewczętom ubrań z nadrukowanymi hasłami lub dużymi logo, które mogą przyciągać wzrok do części ciała innych niż twarz. Dla niektórych może to brzmieć jak przesada, ale Chris to z pewnością zaangażowany ojciec, który potraktował sprawę poważnie.

My, ojcowie, odgrywamy również istotną rolę w kształtowaniu modelu zachowania, jakiego nasze córki powinny wymagać od młodych mężczyzn. Czynimy to poprzez sposób traktowania córek na co dzień, na przykład podczas wspólnego wyjścia taty i córki.

Nawet jeżeli dyskusje na temat ubioru nie należą do najłatwiejszych, wszystko jest do zrobienia, jeżeli zachowamy spokój i będziemy wyrażać troskę, a nie złość i strach. Jeżeli będziemy mieć właściwe podejście, nasze córki mogą nawet polubić te rozmowy.

Artykuł jest adaptacją tekstu ze strony fathers.com i został przygotowany dzięki współpracy serwisu tato.net z National Center For Fathering w USA.