Poznaj 5 sposobów, jak uspokoić rozpędzony kołowrotek
Czy Twoje myśli zaprząta dziennie milion spraw? W dzisiejszym świecie jedną z największych przeszkód w tym, by członkowie rodziny byli blisko siebie, jest tempo życia. Tak łatwo jest dać się rozproszyć i stracić kontakt z rodziną, która na liście naszych priorytetów winna zajmować jedną z czołowych pozycji. Zapewne już to wiesz, ale to prawdziwe wyzwanie, aby to, co najważniejsze, nie przestało takim być w naszym codziennym życiu.
I można powiedzieć „Zwolnij!”, ale nie dla wszystkich jest to wykonalne. Przyjrzyjmy się więc kilku sugestiom, które mogą pomóc nam - jako ojcom - zwolnić we właściwy sposób:
- Dbaj o swoją formę! Bycie dobrym ojcem w zabieganym świecie wymaga energii, więc musimy dbać o siebie. Czas zainwestowany w dbanie o swoją kondycję uczyni nas bardziej produktywnymi w pracy i da nam więcej energii, kiedy jesteśmy w domu, spędzając czas z rodziną.
- Przyznaj, że nie jesteś w stanie zrobić wszystkiego. Czasem trzeba powiedzieć „Nie!” temu, co jest dobre, aby móc powiedzieć „Tak!” temu, co najlepsze. Jest to nieustanna walka, ciągłe przywoływanie priorytetów oraz ocena swoich dokonań.
- Czerp radość z każdej chwili, jaką spędzasz ze swoimi dziećmi, nawet wtedy, gdy jest to chwila krótka. Kiedy jesteś z nimi, nie pozwól, by telefony, terminy i harmonogramy pracy Cię rozpraszały. Wykrój czas, w którym możesz skupić się na tym, co robisz ze swoimi dziećmi i wykorzystaj ten czas do maksimum.
- Inwestuj emocjonalnie w swoje dzieci, również wtedy, kiedy Cię z nimi nie ma. To zajmuje ledwie chwilę, a dobrze jest, gdy tata znajdzie parę minut, aby napisać coś do każdego ze swoich dzieci. Dobrze jest w takiej wiadomości wspomnieć coś specjalnego, co dziecko zrobiło w danym tygodniu, zmotywować i pobłogosławić, bądź po prostu napisać: „Kocham Cię”. Taką wiadomość ukrywa się gdzieś w odpowiedni sposób, aby dzieci mogły ją później znaleźć. Nie trzeba chyba dodawać, że dla dzieci odnalezienie tej wiadomości jest zawsze czymś cudownym.
- Dbaj o swoje zdrowie duchowe. Bycie w formie fizycznej to jedna rzecz, ale bez zdrowia emocjonalnego i duchowego na niewiele się przyda. Zdrowie w tych obszarach pozwala znaleźć wewnętrzny cel i motywację do codziennego życia według ustalonych priorytetów i realizowania działań z nimi związanych. Dla ludzi wiary oznacza to codzienną lekturę Pisma Świętego i modlitwę oraz udział w życiu wspólnoty, np. przez doroczne rekolekcje.
Bez względu na to, jak bardzo zajętym jesteś tatą, powinieneś zająć się swoim zdrowiem duchowym. Pamiętaj, aby choć na chwilę się zatrzymać, odetchnąć, pośmiać się i spojrzeć na rzeczywistość z dystansu. I bądź w kontakcie z innymi mężczyznami, którzy Cię wysłuchają, udzielą rady i zmotywują. Razem, jako ojcowie, możemy nie tylko przeżyć, ale wznieść nasze ojcostwo na poziom, o jakim marzymy, nawet wtedy, gdy jesteśmy bardzo zajęci.
Artykuł opracowany przez zespół National Center for Fathering – jest to współpracujący z Inicjatywą Tato.Net renomowany amerykański ośrodek wspierający ojców. Tytuł pochodzi od Redakcji Tato.Net.
Przeczytałeś? Działaj:
- Zapytaj swoje dzieci i żonę lub jakąś zaufaną dorosłą osobę, np. z Ojcowskiego Klubu: Czy moje życie jest dobrze wyważone pomiędzy pracą a życiem osobistym? Czy poświęcam wystarczająco dużo czasu na bycie tatą?
- Przyłącz się do Ojcowskiego Klubu lub załóż nowy albo wybierz się na WarszTaty Tato.Net. Czas, który zainwestujesz, zaowocuje w przyszłości, z korzyścią dla Twoich dzieci oraz rodziny.
- Dodaj do swojego kalendarza czas spędzony aktywnie z dziećmi – nawet jeśli ma to być tylko zwykłe bycie razem.
- Wprowadź nawyk pisania motywacyjnych wiadomości do swoich dzieci, albo znajdź inny sposób na wspomaganie ich rozwoju wtedy, kiedy nie ma Cię z nimi.