Mała różnica, wielka zmiana. Zaplanuj 15 sekund dziennie na...

„W życiu mężczyzny najważniejsze 15 sekund w ciągu dnia to moment, gdy wraca z pracy i wchodzi do domu”. Pewien ojciec podzielił się ostatnio takim komentarzem, przywołując wypowiedź świętej pamięci Dave’a Simmonsa, pioniera ojcowskich inicjatyw w Stanach Zjednoczonych. Te słowa naprawdę trafiają w sedno.  

A jak to wygląda u Ciebie? Który moment w ciągu dnia jest dla Ciebie najważniejszy?

Oczywiście, możesz odpowiedzieć, że inne chwile są równie istotne – gdy rano wstajesz z łóżka albo gdy modlisz się przed posiłkiem. Z pewnością jednak rozumiesz, w czym rzecz. Ojciec często jest tą osobą, która w decydujący sposób wpływa na nastrój panujący w domu. Czy nadchodzący wieczór będzie radosny? Czy wśród domowników panuje atmosfera wzajemnej akceptacji i bliskości, czy może wyczuwa się napięcie?

Tworzenie w domu klimatu wzajemnej miłości, szacunku, zaufania i radości to wielki cel dla niejednego taty. Nie jest to jednak proste. Czasami wracasz z pracy w momencie, gdy dzieci są bardzo niegrzeczne, więc już od progu wyczuwa się nerwowość. Innym razem od razu po otwarciu drzwi słyszysz o wszystkim, co poszło dzisiaj źle.

Dodatkowo w trakcie dnia starasz się psychicznie „przełączyć” na inny tryb. Możesz wyjść z pracy ze sposobem myślenia typu „pracuj albo giń” oraz wieloma stresującymi zadaniami do załatwienia i decyzjami do podjęcia. Tymczasem w domu nagle powinieneś stać się opiekuńczy, czuły i zaciekawiony sprawami swoich bliskich. To trudne! Co więcej, prawdopodobnie jesteś po prostu zmęczony, co sprawia, że łatwo się irytujesz i stajesz się niecierpliwy wobec swoich dzieci.

To dobrze rokuje, gdy już zauważasz i rozumiesz te wyzwania, ale warto jeszcze dobrze się do nich przygotować. Oto kilka pomysłów:

1. W pracy regularnie „schodź na ziemię” – możesz trzymać na biurku zdjęcia rodziny, robić krótkie przerwy, dzwonić od czasu do czasu do żony. To kilka prostych sposobów, aby zachować zdrową perspektywę.

2. Jeśli potrzebujesz, poświęć pięć minut, aby ochłonąć po pracy. Możesz zrobić to jeszcze w miejscu pracy, w samochodzie albo tuż przed wejściem do domu.

3. Świadomie i aktywnie wykorzystaj chwile po wejściu do domu – pierwsze 15 sekund, pięć minut lub dowolną ilość czasu, której potrzebujesz. Odłóż na bok wszystkie ważne sprawy do załatwienia. Podejdź do każdego z domowników i przybij mu piątkę albo mocno przytul. Pomyśl o dobrych, uskrzydlających słowach, które możesz przekazać. Możesz powiedzieć po prostu: „Dobrze cię widzieć!”.

Najlepiej będzie, jeśli wprowadzisz zwyczaj związany z takimi „pozytywnymi powrotami do domu”. Twoje dzieci nie będą mogły się doczekać tego momentu! Może w ramach tej praktyki będziesz przez pięć minut grać z nimi w grę, brykać na dywanie albo zabierzesz je na krótki spacer?

Tato, świadomie i celowo wykorzystaj pierwsze 15 sekund po wejściu do domu, aby stał się to czas radości i czułości. Szybko zobaczysz, jak duże znaczenie ma taka praktyka.

Artykuł opracowany przez zespół National Center for Fathering – jest to współpracujący z Tato.Net renomowany amerykański ośrodek wspierający ojców. Tytuł pochodzi od Redakcji Tato.Net.