Dziecko? Nie ma się czego bać! (film)
Jeśli chodzi o przyjście dziecka na świat, to pewne jest, że strach ma wielkie oczy a rzeczywistość potrafi zaskoczyć – wyznają Ania i Arek z Zamościa, rodzice 13-miesięcznego Antosia.
Przed założeniem rodziny Arkowi nie były obce obawy o to, czy sobie poradzi jako tata, czy sytuacja go nie przytłoczy. „Obawiałem się, jak to będzie z małym dzieckiem. Dziecko całkowicie przewartościowuje życie i sprawia, że z pewnych rzeczy trzeba zrezygnować.”
Dlatego jeszcze w okresie ciąży żony zaczął swoją ojcowską formację. Zapisał się na warsztaty online „Siedem sekretów efektywnego ojcostwa”, następnie dołączył do Ojcowskiego Klubu Tato.Net w Zamościu, z którym związany jest do dziś. Sięgał też po dedykowane ojcom i przyszłym rodzicom książki i nagrania.
Mimo starannego przygotowania, Arek i tak był mocno zaskoczony zmianami, jakie wniosło pojawienie się synka. Przyznaje, że dla niego sporym wyzwaniem było zmierzenie się z brakiem bezpośredniej komunikacji z małym dzieckiem, które nie mówi, nie wyraża wprost swoich potrzeb, komunikuje się w inny sposób. Jak można je zrozumieć? Wystarczy przy nim być, obserwować je i poznawać. „Przychodzi taka miłość, która powoduje, że człowiek się skupia na tym i chce się zastanowić, dlaczego jest taki efekt, dlaczego taka reakcja.”
Nie da się do końca przygotować na wszystko, co przyniesie pojawienie się dziecka. Ale przeżywanie tego czasu przygotowania razem przez mamę i tatę mocno buduje więź samych rodziców i rodziców z dzieckiem.
Zobacz film, na którym Arek z Zamościa (26 lat) i jego żona Ania, rodzice z rocznym stażem, dzielą się swoim doświadczeniem, jak to jest zmierzyć się ze strachem i utworzyć rodzinę.
Nie ma się czego bać, ojcostwa można się nauczyć! – to główne przesłanie tego filmu. A Arek i Ania już planują powiększenie rodziny.
POZNAJ MĘŻCZYZN, KTÓRZY STALI SIĘ OJCAMI
Zobacz krótkie reportaże, w których ojcowie i ich żony szczerze dzielą się swoim doświadczeniem rodzicielstwa >> ZOSTAĆ TATĄ