Uwaga! Dziecko potrzebuje Twojej obecności 

brak ocen dla tego artykułu
średnia ocena: 5.0- liczba głosów: 9

Problem nieobecności ojca w życiu dziecka nie dotyczy tylko fizycznego braku. Można bowiem przebywać w domu, dbać o materialne potrzeby rodziny, ale nie angażować się emocjonalnie albo być nieobecnym psychicznie lub duchowoKażda z tych nieobecności w pierwszym rzędzie ogromnie szkodzi dziecku, ale konsekwencje dotyczą także poszczególnych osób w rodzinie, rodziny jako całości, a w szerszym kontekście, w dłuższej perspektywie czasu – społeczeństwa.  

Dziecko do właściwego rozwoju potrzebuje ojca obecnego, który jest, okazuje swoją miłość, wspiera i kształtujeChodzi więc o obecność w czterech wymiarach: fizycznym, emocjonalnym, psychicznym i duchowym. Każdy z nich jest ważny i żadnego nie da się zastąpić jakimś substytutem. Zobacz, czy i w jakim stopniu któryś z tych rodzajów nieobecności jest dla Ciebie wyzwaniem:  

  1. Nieobecność fizyczna

Najczęściej chyba mówi się o nieobecności fizycznejW Polsce i w krajach Europy Środkowo-Wschodniej trudnym zjawiskiem jest „eurosieroctwo”, czyli brak jednego lub obojga rodziców spowodowany wyjazdem zarobkowym. W ogromnej większości wypadków rodzicem, który opuszcza rodzinę jest właśnie ojciec. Ale nieobecność fizyczna ma wiele innych przyczyn, np. rozwody. Często jest też efektem braku równowagi między czasem poświęcanym pracy i rodzinie.  

  1. Nieobecność emocjonalna

Ojciec może przebywać w domu, ale emocjonalnie być obojętnym wobec dzieci, nie okazywać im uczuć. Może być w jakiejś mierze zaangażowany w zabezpieczenie bytu rodzinie, troszczyć się o rozwiązywanie powstających na co dzień problemów (np. naprawy, zakupy, załatwianie spraw w urzędach), ale jednocześnie nie okazywać pozytywnych emocji względem dziecka gestem, słowem, mową ciała, choćby spojrzeniem. Wielu dorosłych mężczyzn nigdy nie słyszało od swego ojca słów: “kocham cię”, „jestem z ciebie dumny”, „jesteś dla mnie kimś naprawdę ważnym”. Mężczyźni błędnie zakładają, że ich dzieci wiedzą, że są kochane. 

Z przeprowadzonego sondażu na reprezentacyjnej próbie 5500 osób wynika, iż połowa respondentów w swoim dzieciństwie nie rozmawiała z żadnym z rodziców o swoich uczuciach, ponad jedna trzecia rozmawiała na tematy uczuciowe z matką, natomiast ojcowie byli powiernikami jedynie dla 3% ankietowanych. Wyniki te ukazują dramatyczną sytuację emocjonalnej samotności dzieci i wskazują na bardzo niską, prawie nieobecną rolę ojca jako osoby znaczącej dla dziecka, z którą może ono dzielić swój świat przeżyć uczuciowych i pojawiających się w okresie dorastania problemów. Ojciec prawie w ogóle nie jest powiernikiem dla zwierzeń dzieci i dorastającej młodzieży. 

  1. Nieobecność psychiczna

Nieobecność psychiczna zawiera w sobie nieobecność emocjonalną, ale jest głębszą i szerszą rzeczywistością. Ojciec nie tylko nie wspiera dziecka emocjonalnie, ale też nie angażuje się psychicznie w jego życie. Jest obecny fizycznie, ale tak jakby go nie było – alienuje się, ucieka w różne formy aktywności, np. ogląda telewizję, siedzi z gazetą lub w internecie, albo w swoim hobby. Dziecko dla niego nie istnieje jako osoba, która potrzebuje jego zainteresowania, rozmowy, czułościNie jest więc to ojciec, na którego można liczyć jako na powiernika i zaangażowanego obrońcę.  

Psychiczna nieobecność rodzica pozbawia dziecko ważnych w jego rozwoju wzorów zachowania wobec przyszłych własnych dzieci oraz współmałżonka a także właściwych zachowań społecznychWłaśnie kontakt z ojcem ma szczególne znaczenie socjalizujące. To ojciec wprowadza dziecko w świat społeczny, czyniąc je wrażliwym na kwestie związane z różnorodnymi potrzebami innych ludzi oraz zdolnym do udzielania im adekwatnej pomocy poprzez męski sposób zaangażowania w rozwiązywanie ich trudnych problemów.  

  1. Nieobecność duchowa

Dzieci, których ojcowie dbają o rozwój duchowy, rozwijają się lepiej, wyrastają na szczęśliwszych dorosłych. Przez pokolenia ojcowie byli w rodzinach osobami odpowiedzialnymi za przekaz wartości duchowych, w tym religijnych i patriotycznych, następnym pokoleniom. Wiele współczesnych badań wskazuje na istnienie bezpośredniego i silnego związku między społecznym statusem ojcostwa a stanem wiary młodego pokolenia. I twierdzi, że ojcowie w tej dziedzinie są skuteczniejsi niż matki. Często jednak sprawy duchowe są przez mężczyzn porzucane, traktowane jako wyłączna domena kobiet. Tymczasem to właśnie ojciec ma silny wpływ na kształt religijności dziecka. Poprzez osobę ojca dziecko postrzega Boga kształtuje sobie Jego obraz. A przykład wiary ojca, mającej przełożenie na codzienność, jest jednym z najważniejszych czynników decydujących o duchowym i moralnym profilu dorosłego człowieka. 

Nieobecność ojca w procesie wychowywania prowadzi do wielu negatywnych konsekwencji, pojawiających się zarówno w funkcjonowaniu samej rodziny, jak też w rozwoju dziecka. To nie musi tak wyglądać. Bycie tatą obecnym jest realne i wcale nie tak trudne. Świadczą o tym historie wielu ojców, którzy uczestniczą na WarszTatach, regularnie spotykają się w Ojcowskich Klubach czy biorą udział w Forum Tato.Net. 

 

Tekst oparty na artykule Wojciecha Czeronko, zawartym w książce Ojcostwo dzisiaj”.  

 

Przeczytałeś? Działaj:

  • Zastanów się, jak wygląda Twoja obecność – we wszystkich czterech wymiarach  w życiu każdego Twego dziecka 

Oceń ten artykuł:
brak ocen dla tego artykułu
średnia ocena: 5.0- liczba głosów: 9
Wesprzyj Tato.Net
Przekaż 1,5% podatku