Rozwój to jest to!

brak ocen dla tego artykułu
średnia ocena: 4.8- liczba głosów: 27

Jak to się zaczęło?

Niewinnie… Otóż w listopadzie na mediach społecznościowych wyświetliła mi się informacja, że Tato.Net organizuje Forum dla ojców. Pomyślałem sobie: „Wow, to dla mnie! Chcę być najlepszym ojcem. Przeciętność mnie nie interesuje!”.

Sobotnie spotkanie na XIII Forum i moje w nim uczestnictwo online było strzałem w dziesiątkę. Opatrzność czuwała, abym zaczął męską formację. 

Dlaczego zdecydowałem się na udział?

Zaczął się we mnie i w moim rodzinnym życiu nowy etap, który nazywa się przygoda z Tato.Net. Zafascynowałem się ideą ojcowania. Zapragnąłem być takim, jakim powinni być wszyscy ojcowie – solidnym, męskim, stałym.

Będąc dzieckiem alkoholika, nie miałem przykładu ojca, tylko antyprzykład i antyświadectwo. Patrzyłem na ojca, który upojony promilami przeklinał, był agresywny, nie szanował siebie i ludzi wokoło. Natomiast gdy trzeźwiał, był milczący i nieobecny.

Za parę miesięcy osiągnę wiek Chrystusowy. Jestem otwarty i gotowy na zmiany. Na życie szczęśliwe i mega wolne. Staram się być najlepszym ojcem dla mego synka i pragnę się rozwijać. Rozwój to jest to! Postanowiłem zatem wziąć udział w warszTatach. Najbardziej pasowała mi forma online, stąd mój wybór padł na „7 sekretów efektywnego ojcostwa online”. Były to cztery trzygodzinne spotkania raz w tygodniu, w sumie więc warszTaty trwały miesiąc. Dostałem też na początku materiały, m.in. zeszyt uczestnika i świetną książkę o tym, jakie są i na czym polegają sekrety efektywnych ojców. 

Co mi się podobało, co zaskoczyło?

Spodobała mi się cała idea Tato.Net: promowanie ojcowania oraz kształtowanie dojrzałych, wolnych ojców. Swoistym novum dla mnie były same sekrety ojcostwa, które są świetnie opisane w podręczniku, jaki otrzymałem na warszTatach. Sekretów jest siedem i w każdym taka głębia...

Wracam ciągle do słowa, które mnie ostatnio inspiruje – ZAANGAŻOWANIE. Nie zdradzam, czemu właśnie to słowo mnie motywuje. Każdy mężczyzna, który zapisze się na takie warszTaty, sam się o tym dowie. Chcę tu zaapelować do tych ojców, którzy się zastanawiają, czy to dla nich, czy warto… Ale jeśli chcesz być świetnym ojcem i mężem, jeśli chcesz smakować życie, to nie czekaj. Po prostu zapisz się na warszTaty.

Co mi dały warszTaty?

Pozwoliły mi uwierzyć w moc twórczą ojcostwa. Dały mi niesamowitego powera i dużego kopniaka do dalszego rozwijania się. Wierzę, iż Bóg da mi zaangażować się w ojcostwo na maksa. Tak czuję.

Wiem, powtarzam się, ale mógłbym to mówić jeszcze wiele razy – POLECAM WARSZTATY. Komu? Każdemu ojcu – niezależnie od stażu i etapu zaawansowania.

Zastanawiasz się? Zaryzykuj… Zainwestuj… Naprawdę warto!!!

Podpisuję się pod tym. Szczęśliwy mąż i ojciec.

Oceń ten artykuł:
brak ocen dla tego artykułu
średnia ocena: 4.8- liczba głosów: 27
Wesprzyj Tato.Net
Przekaż 1,5% podatku