Nadaj synowi tożsamość i naucz go chronić dobre imię

Pomyśl, jak możesz nauczyć swoich synów, że są spadkobiercami dziedzictwa pochodzącego od tych, którzy byli przed nimi. To, co z nim zrobią, to, kim są teraz, będzie miało wpływ na ich synów, córki, wnuki i dalsze pokolenia.

Naucz syna chronić dobre imię

Żyjemy w czasach, w których wielu chłopców desperacko szuka własnej tożsamości. Brakuje im wsparcia i wskazania właściwego kierunku. Zastanawiają się, kim są i zazwyczaj szukają odpowiedzi w złych miejscach. Często pretendują do tego, by być jak popularny sportowiec, gwiazda rozrywki, celebryta z reality show, a wiele spośród tych wzorców to przykłady negatywne.

Ojciec bardziej niż ktokolwiek inny musi być pozytywnym wzorcem, z którym syn może się utożsamiać i do którego będzie dążył. Mamy możliwość zaszczepienia poczucia przynależności i sensu w życiu naszych synów. Dzisiejsi chłopcy muszą nauczyć się od ojców prawdziwej wartości tego, kim są i być docenieni za to, kim są.

Dla mnie nadawanie dziecku pozytywnej tożsamości rozpoczyna się z przekazaniem dziecku nazwiska. Dzieci muszą się nauczyć, że nazwisko – ich nazwisko – oznacza coś wartościowego i powinno być cenione. Twój syn musi wiedzieć, że na bazie Twojego nazwiska może zbudować pozytywne poczucie tożsamości. Oto trzy sposoby na osiągnięcie tego.

Pokaż mu wartość jego nazwiska

Jako mężczyźni całe życie ciężko pracujemy, żeby wyrobić sobie dobre imię. Niektórzy z nas mają już pozytywne dziedzictwo przekazane przez własnego ojca. Jako ojcowie jesteśmy wezwani do tego, by pomóc synom identyfikować się z mężczyznami, którzy nadali temu nazwisku wysoką wartość. Dzięki niej nasi synowie mogą być dumni z otrzymanego dziedzictwa.

Jako ojciec zapewne chcesz nauczyć swojego syna, że nazwisko to nie coś, co można beztrosko szargać. Zachęcam Cię, żebyś jak najczęściej mówił to swojemu synowi. Możesz wyrazić to następująco: „Nie możesz zachowywać się, jak ci się tylko podoba bez poniesienia konsekwencji”; „Twoje imię to twoja tożsamość, dobra lub zła”; „Twoje nazwisko cię reprezentuje”. Możesz nauczyć swoje dziecko powiedzenia „Dobre imię jest warte więcej niż bogactwa”.

Możesz pomóc swoim synom rozeznać, jaka jest wartość dobrego imienia. Jesteśmy za to odpowiedzialni. Twoje nazwisko jest bezpośrednio związane z Twoją reputacją. Musimy przypominać naszym synom: „Za każdym razem, gdy ludzie słyszą twoje nazwisko, automatycznie pojawia się w ich umyśle opinia, którą mają o tobie”.

Pomóż mu chronić swoją tożsamość

Jeżeli nasi synowie są w stanie zrozumieć, jak ich imię jest powiązane z ich reputacją, powinni również nauczyć się, że ich tożsamość powinna być chroniona. Naucz swoich synów osobistej odpowiedzialności za ochronę dobrego imienia. Nikt inny nie będzie go chronił za nich. Chłopcy muszą zrozumieć wartość dobrego imienia i chronić je za wszelką cenę.

Jako ojcowie możemy poprzez nasze działanie pokazać synom, że wszystko, co czynimy, albo dodaje naszej tożsamości wartość, albo ją odbiera. Nie ma na świecie żadnego słowa ani uczynku, który byłby bez znaczenia. Również w kwestii ochrony Twojej tożsamości i dobrego imienia nic nie jest neutralne.

Przekaż mu wizję następnych pokoleń

W przeszłości nazwiska niektórych mężczyzn stawały się nazwami dla całych narodów. Przez pokolenia ludzie byli kojarzeni – czy to pozytywnie, czy negatywnie – z cechami i reputacją jednego człowieka. Nie o każdym z nas będą pisać w książkach do historii, ale nasze dobre imię i reputacja może trwać w historii rodzinnej.

Dzisiejsi chłopcy muszą wiedzieć, że życie to coś więcej niż tylko tu i teraz. Poza światem ich codzienności jest jeszcze ogrom innych spraw, większych i bardziej doniosłych. Pomyśl, jak możesz nauczyć swoich synów, że mają dziedzictwo. To dziedzictwo pochodzi od wszystkich, którzy byli przed nimi. To, co z nim zrobią, to, kim są teraz, będzie miało wpływ na ich synów, córki, wnuki i dalsze pokolenia. Ich nazwisko jest ich dziedzictwem – przypomnieniem, że są częścią większej całości i to zarówno w odniesieniu do przeszłości, jak i przyszłości. Ich nazwisko ma trwałą wartość, bo przekażą je następnym pokoleniom.

Jestem przekonany, że rolą nas, ojców, jest rzucenie synom wyzwania w tej kwestii: niech przyjmą dobre imię, które chcemy im przekazać, chronią je w czasie, gdy będą przewodzić następnym pokoleniom i, dodając mu pozytywną wartość, niech wreszcie przekażą je młodym mężczyznom, którzy poniosą je dalej.

Z dobrego imienia nasi synowie mogą zbudować wielkie narody, podążając za dziedzictwem silnych mężczyzn i dalej przewodzić rodzinom i społecznościom.

Artykuł jest adaptacją tekstu ze strony fathers.com i został przygotowany dzięki współpracy serwisu tato.net z National Center For Fathering w USA.