Komunikacyjna kanapka taty

brak ocen dla tego artykułu
średnia ocena: 5.0- liczba głosów: 24

Jak skutecznie prowadzić rozmowę, by dziecko chciało przyjąć to, co chcemy mu przekazać? Każdy tato i mama, jako najlepsi eksperci od swojego dziecka, wypracowują w tej dziedzinie świetne metody. Ciekawy sposób podaje dr Michelle Watson, która temu tematowi poświęciła sporo miejsca w swojej książce „Tato, czy wiesz, czego potrzebuje twoja córka?”. Przekazując na ten temat wiele cennych i praktycznych wskazówek, jeden z rozdziałów kończy pozytywnym obrazem popularnego ciasteczka.

Dobrą praktykę w komunikacji taty i córki (też syna) nazwałam komunikacją w stylu Oreo. Pomyśl o tym ciasteczku – dwa czekoladowe ciastka a między nimi kremowe nadzienie. A teraz ważne pytanie: zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego cukiernicy nie stworzyli ciastek, które miałyby tego nadzienia dwa razy więcej? Moja teoria jest taka, że po prostu więcej nie bylibyśmy w stanie znieść. Podobnie jest z komunikacją. Jesteśmy w stanie przetrawić tylko określoną ilość trudnych do przyjęcia informacji za jednym razem.

A oto sposób na to, by Twoje słowa „trawiły się” lepiej, gdy musisz odbyć z córką trudną rozmowę. Pomyśl o górnym ciasteczku jako o warstwie pozytywnej (słowa afirmacji, zachęty, miłości), po której następuje środek zawierający negatywne lub trudne do przyjęcia informacje (konfrontacja, stawianie granic, smutna wiadomość, konsekwencje), a na koniec znów ciasteczko pozytywne.

Warstwa pozytywna: „Kochanie, chciałbym ci powiedzieć, że jestem z ciebie dumny, bo widzę, że starasz się ostatnio być milsza dla brata. Zauważyłem, że wczoraj wieczorem dałaś mu ostatnią łyżkę lodów czekoladowych.”

Warstwa negatywna: „Jednak dziś po obiedzie wyśmiewałaś się z niego, mówiąc, że za dużo je i jest grubasem. Widziałaś, jak było mu przykro?”

Warstwa pozytywna: „Wiem, że to trudne i doceniam, że jesteś gotowa szczerze na ten temat porozmawiać. Widać w tobie ogromną dojrzałość, bo nie uciekasz od rozmowy, choć jest w tobie dużo emocji i wolałabyś jej uniknąć. Dziękuję ci.” (A potem ją przytul.)

Jeśli zastosujesz ten schemat warstw komunikacji – pozytywna-negatywna-pozytywna – rozmowa z córką na pewno przyniesie dobre owoce.

Przeczytałeś? Działaj:

  1. Przeanalizuj krok po kroku, jak zazwyczaj wygląda Twoja rozmowa z dzieckiem na trudny temat. Czy jest coś, co chciałbyś poprawić?
  2. Wybierz porę dnia, w której dziecko jest w najlepszej formie. Nie patrz tylko na to, że akurat Ty masz czas i jesteś w dobrym nastroju.
  3. Spróbuj następną rozmowę przeprowadzić według schematu komunikacji w stylu Oreo.
  4. Zwróć uwagę na ton głosu (w pracy na to uważasz, prawda?). Możesz potrenować (np. czytając tekst w gazecie), jak mówić ciepłym tonem, łagodnie, bez złośliwości, surowości i osądzania.

Tagi:

komunikacja relacje rozmowa syn wychowanie córka
Oceń ten artykuł:
brak ocen dla tego artykułu
średnia ocena: 5.0- liczba głosów: 24
Wesprzyj Tato.Net
Przekaż 1,5% podatku