Tato.Net wśród rodzin na Ukrainie

Bycie ojcem to wielkie wyzwanie. Przynosi mnóstwo satysfakcji, ale jest też wymagające na co dzień, gdy trzeba dbać o dom, pracę, finanse i bezpieczeństwo rodziny. Te wymagania rosną, gdy do codziennych wyzwań dochodzi jakaś niespodziewana sytuacja, jak choroba, śmierć. Są też ojcowie, którzy stają w obliczu potężnego ciosu dla rodziny, jakim jest stan wojny.
Tato.Net nie zapomina o rodzinach, które zmagają się z trwającą wojną i jej konsekwencjami. Wszystko wskazuje na to, że teraz obecność Tato.Net wśród rodzin na Ukrainie jest jeszcze bardziej potrzebna niż wtedy, gdy wojna się zaczęła.
W wielu miejscach, także w rozmowach czy w mediach społecznościowych, od pewnego czasu można odczuć atmosferę emocjonalnego zmęczenia tematem Ukrainy. Jednak społeczność Tato.Net nie ma wątpliwości, że pomoc rodzinom jest zawsze ważnym zadaniem. Szczególnie wtedy, gdy sytuacja rodziny jest szczególnie zagrożona, a tak bez wątpienia jest podczas wojny.
W przypadku wojny ojcowie, a więc i ich rodziny, mają bardzo niestabilną sytuację. Rodziny nie tylko nie czują się bezpieczne, ale mają świadomość, że tato, brat, wujek może w każdej chwili ruszyć na front.
Jak być tatą w sytuacji braku poczucia bezpieczeństwa, długotrwałego, silnego poczucia zagrożenia, wśród alarmów bombowych, wieści o zabitych czy wyjazdu na front? Jak samemu radzić sobie ze stresem i uczyć tego swoje dzieci? Jak być silnym wsparciem dla rodziny w tych okolicznościach? To są umiejętności, jakich ojcowie uczą się i jakie wzmacniają podczas spotkań Ojcowskich Klubów oraz podczas warsztatów.
Takie warsztaty z serii „Bliżej” oraz „7 sekretów” odbyły się w Ojcowskich Klubach O.K. Tato.Net we Lwowie i w Równem. Przygotowywane są następne. Ojcowskie Kluby na Ukrainie mogą liczyć na stałe wsparcie certyfikowanego trenera Tato.Net Mirosława Widza, który także odwiedza je średnio raz na miesiąc.
Ojcowie korzystający z formacji w ramach warsztatów czy spotkań O.K. Tato.Net są wdzięczni za wsparcie, jakie otrzymują i chcą jeszcze mocniej wchodzić w tematy ojcowskie, zwłaszcza że mają poczucie kruchości życia i szybkości upływającego czasu, jaki mogą poświęcić rodzinie. W każdej chwili mogą zostać wezwani na front. W tym kontekście widoczne jest ogromne zapotrzebowanie na materiały dotyczące dbania o rodzinę w sytuacji wojny, prowadzenia z dziećmi rozmów o wojnie i jej skutkach, radzenia sobie z długotrwałym stresem czy traumą, zapewnienia poczucia bezpieczeństwa i stałości pomimo niestabilnej i mało optymistycznej sytuacji.
Pomóc ma w tej sprawie m.in. współpraca Tato.Net z lokalnymi wydawcami, aby udostępniać ojcom jak najwięcej materiałów potrzebnych do budowania więzi z dziećmi w tak trudnych okolicznościach. Chodzi o dostarczanie publikacji przetłumaczonych na język ukraiński.
Rysują się też możliwości współpracy z Katolickim Uniwersytetem Ukraińskim (UKU), gdzie będzie dostęp do informacji o Tato.Net i materiałów formacyjnych dla ojców. Planowana jest także wspólna konferencja Tato.Net – UKU na tematy związane właśnie z rodziną i małżeństwem.
Od początku wojny – dzięki ogromnemu zaangażowaniu Ojcowskich Klubów oraz całej społeczności Tato.Net – podjęto wiele konkretnych działań, które były wielkim wsparciem dla rodzin dotkniętych dramatem wojny. Jak to wyglądało od początku, można przeczytać tutaj >> budujemy most. A jakie przyniosło owoce, informowaliśmy tu >> owoce pomocy.
Tato.Net chce być blisko rodzin, wspierać ojców, aby każde dziecko było szczęśliwe i mogło się w pełni rozwijać. Można wesprzeć tę misję prowadzoną na Ukrainie poprzez Zrzutkę >> Pomóż Tato.Net na Ukrainie
Wesprzyj Tato.Net
Ten artykuł przeczytałeś za darmo dzięki wspaniałomyślności Darczyńców. Jeśli możesz, wesprzyj finansowo Tato.Net. Będzie to wspaniały dar, który przyniesie korzyść wielu ojcom i ich rodzinom! Pomóż Redakcji Tato.Net przygotować kolejne teksty.