Pierwsze spotkanie w Ojcowskim Klubie Bielsko-Biała

Grupa inicjująca nasz Ojcowski Klub w Bielsku-Białej była stosunkowo nieliczna, ale za to bardzo mocno zdeterminowana do dalszego działania. Każdy z nas na wstępie, oprócz kilku słów o sobie, odpowiadał na pytania: czego oczekujesz od Klubu, po co tu jesteś? Jeden z uczestników spotkania skomentował nasze odpowiedzi tak: „Łaaał… to było niesamowite. Pokaż mi taką firmę, taką organizację, czy instytucję, gdzie w pierwszym dniu działalności zadajesz takie pytania i otrzymujesz tak konkretne, obszerne odpowiedzi, z taką wizją i z takim zaangażowaniem? To się mogło wydarzyć tylko tu, w naszym Ojcowskim Klubie!”.
Chwilkę zatrzymaliśmy się nad kontraktem, który roboczo został nazwany dekalogiem, bo zasad klubowych jest akurat dziesięć.
Następne spotkanie już 6 lipca. Nie zwalniamy tempa, pomimo wakacji. Dużo mamy do zrobienia i do pogadania. Planujemy w czasie wakacji zorganizować dwie aktywności ojców z dziećmi w plenerze. Potencjał plenerowy mamy wokół siebie ogromny – góry, lasy, doliny, rzeki, strumienie, więc trzeba to wykorzystać!
Wesprzyj Tato.Net
Ten artykuł przeczytałeś za darmo dzięki wspaniałomyślności Darczyńców. Jeśli możesz, wesprzyj finansowo Tato.Net. Będzie to wspaniały dar, który przyniesie korzyść wielu ojcom i ich rodzinom! Pomóż Redakcji Tato.Net przygotować kolejne teksty.