Obecność ważniejsza niż prezenty

Czy nie masz czasem wrażenia, że większość rozmów o świętach kręci się wokół pośpiechu, stresu i zmęczenia? Jakby ktoś z góry zakładał, że Boże Narodzenie musi być wyczerpujące, a nawet przygnębiające.

Tato – nie daj się temu wciągnąć. Święta nie muszą być stresujące. Ogromną rolę odgrywa tu Twoje nastawienie. Wejdź w ten czas z pozytywną postawą i z decyzją, że będzie dobry – na Twój sposób. Nawet jeśli mierzyć się musisz ze stratą, trudnymi relacjami czy innymi bolesnymi doświadczeniami, właściwe nastawienie naprawdę robi różnicę.

Bezcenny dar obecności

Aby zrozumieć, jak wielką wartość ma Twoja obecność w czasie świąt, posłuchaj historii chłopca o imieniu Kornel. Kilka lat temu jego mama napisała do nas list. Ojciec Kornela zmarł, gdy chłopiec miał cztery lata. Gdy skończył osiem, napisał list do św. Mikołaja z niezwykłą prośbą: chciał, by tata wrócił – choćby tylko na dziesięć dni.

Kornel zaproponował coś poruszającego: był gotów oddać dziesięć lat świątecznych prezentów w zamian za dziesięć dni z tatą.

To mówi więcej niż tysiąc słów. Tato – Twoje dzieci chcą Ciebie. Ten chłopiec doskonale rozumiał, że obecność taty jest ważniejsza niż jakikolwiek prezent.

Wykorzystuj to, co masz

Historia Kornela może szczególnie poruszyć tych ojców, którzy bardzo chcieliby być bliżej swoich dzieci, ale ograniczają ich okoliczności – rozwód, odległość, praca, brak codziennego kontaktu. Przesłanie pozostaje to samo dla wszystkich ojców: wykorzystuj maksymalnie to, co jest możliwe - niezależnie od tego, czy mieszkasz ze swoimi dziećmi i jesteś z nimi każdego dnia, czy też macie ze sobą kontakt tylko kilka dni w roku. Niezależnie, czy rozmawiacie przy kolacji i przed snem, czy komunikujecie się głównie przez telefon i komunikatory. Twoja obecność ma znaczenie. Tworzysz wspomnienia, które mogą pozostać z nimi na całe życie – nawet jeśli dziś jeszcze nie potrafią tego nazwać albo okazać.

Święta w prawdziwym życiu

Maksymalne wykorzystanie czasu z rodziną oznacza też realistyczne podejście do świąt. Wiesz już, że nie wszystko będzie „magiczne”. Życie nie robi przerwy tylko dlatego, że są święta.

Święta potrafią wyostrzyć napięcia w małżeństwie – dlatego przygotuj się na większą dawkę przebaczenia i wyrozumiałości. Dzieci będą się kłócić, marudzić, męczyć, chorować, coś rozlewać  lub powodować spóźnienie na rodzinne spotkania. Ktoś pobrudzi nowe ubranie, ktoś inny zrobi „awarię” w najmniej odpowiednim momencie.

Krewni, dalsza rodzina, też dołożą swoje: rodzice, teściowie, wujkowie, ciocie – każdy ze swoimi przyzwyczajeniami i „charakterkami”.

Jeśli jesteś tatą w kryzysie małżeńskim lub po rozwodzie, święta mogą być jeszcze jeszcze większym wyzwaniem. Niespodziewana zmiana planów, jedno zdanie powiedziane niewłaściwym tonem – i emocje gotowe do wybuchu.

Kluczem jest nastawienie przyjęte z wyprzedzeniem. Ludzie są jacy są, a rzeczy często nie idą zgodnie z planem. Ze względu na Twoje dzieci, najlepszą decyzją jest wybór pozytywnej postawy – zanim pojawi się trudna sytuacja. Nie daj się wciągnąć w "wojnę domową" i sam jej nie wywołuj. Zachowaj spokój, elastyczność i dystans do spraw, które tak naprawdę nie są najważniejsze.

Dar dobrego nastawienia

Twoje dzieci Cię obserwują, dlatego Twoja pogodna i wspierająca postawa po prostu lepiej działa w obliczu trudności. W te święta pokaż, co naprawdę znaczą słowa: „pokój na ziemi ludziom dobrej woli”. Możesz to uczynić nie tylko słowami, ale przede wszystkim cierpliwością, spokojem i życzliwością.

Niech Twoja dobra obecność będzie najcenniejszym prezentem, jaki ofiarujesz swoim dzieciom.

Przeczytałeś? Działaj:

1. Jak Twój własny tata pokazywał (lub nie) łagodność, pozytywne nastawienie, zaangażowanie podczas świąt i w trudnych sytuacjach?

2. Jaki element świąt jest dla Ciebie najbardziej stresujący? Jak możesz przygotować się, by zareagować na niego inaczej niż zwykle?

3. Zapytaj każde ze swoich dzieci, co najbardziej chciałoby zapamiętać z tegorocznych świąt. Co zmienisz w swoim zachowaniu, znając ich odpowiedzi?

4. Z czego zrezygnujesz w tym czasie (np. jakieś działanie, nieprzyjemne komentarze, słowa, nawyki), by mieć więcej emocjonalnej przestrzeni dla rodziny?

5. Gdybyś miał przekazać to przesłanie innemu ojcu – jaką sytuację z własnego życia wykorzystałbyś jako przykład mocy dobrego nastawienia?

Artykuł powstał dzięki współpracy serwisu tato.net z portalem fathers.com National Center For Fathering w USA.